wpis archiwalny
Diorama stopniowo się zieleni. Zakupione trawy wystarczy przesiać przez sitko na pokrytą klejem wikol powierzchnię. Następnie z pomocą nieocenionego młotka postawić ją na sztorc uderzając w dioramę od spodu. Trawa dzięki tej technice będzie stała jak kompania desantowców na placu apelowym. Nadmiar trawy wystarczy usunąć obracając półkę do góry nogami. To co się nie przyklei posłuży nam ponownie. Na większych powierzchniach modelarze stosują specjalne elektrosadzarki, a trawy są w odpowiedni sposób do tego przystosowane. Działa to na zasadzie naelektryzowanego na wełnianym swetrze balonika. Drobne elektrostatyczne trawki podnoszą się z pomocą ładunków elektrycznych z elektrosadzarki. Mnie na dioramie wystarczył młotek :)
Należy dbać o różnorodność koloru i długości trawy by nie powstało tzw pole golfowe. Zieleń na makiecie to jeden z trudniejszych elementów. Stworzenie wrażenia, że miniatura żyje swoim własnym życiem nie jest łatwe i udaje się tylko niektórym modelarzom. Jestem ze swojej pracy zadowolony choć szczerze muszę wyznać - bardzo daleko mi do tych co robią to profesjonalnie i z odpowiednim wyczuciem.
Postanowiłem przymierzyć też kilka brzóz które wykonałem z miedzianego drutu, wikolu, farb i specjalistycznej siateczki imitującej listowie. To nie jest tani materiał ale trudno go czymś innym, tańszym i łatwiej dostępnym zastąpić.
Jak widzicie trudno zamaskować błąd gąbki florystycznej i jej paskudnego fabrycznego kolorku. Jednak całościowo półka prezentuje się coraz lepiej. Ludzkie oko lubi zielone kolory.
Przy okazji na modelarskim forum zwrócono mi uwagę na nienaturalność kolejowego tunelu. Postanowiłem sytuację podratować co zostało docenione. Ważne jest by słuchać starszych w pasji i bardziej doświadczonych kolegów i nie zamykać się na słowa przyjaznej krytyki. Czasami nie zauważa się prostych błędów.
Tunel został przedłużony o element muru oporowego oraz podniesiona góra nad tunelem. Powoduje to, że sam tunel nie wygląda już tak nienaturalnie jak wyglądał.
Domek pracowników został też odpowiednio wyposażony, a przed domkiem pojawiła się ławeczka oraz piaskowa ścieżka do niego prowadząca.
Skała nabrała odpowiedniego koloru i kształtu:
...ciąg dalszy nastąpi...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz