wpis archiwalny
Kolejne fotostory z pracy nad nowa dioramą. "Złomek" ma z każdym dniem ładniejsze miejsce do odpoczynku po latach ciężkiej pracy. Tak na marginesie - sporo parowozów "umiera" na różnych bocznicach zamiast stanowić atrakcję turystyczną lub pomnik polskiej techniki. PKP nie jest zainteresowane renowacją takich wiekowych maszyn i mimo tego że Miłośnikom Kolei udaje się czasami wpisać jakiś parowóz na listę zabytków, właściciel nie robi nic by ów zabytki chronić. To samo dotyczy też infrastruktury kolejowej. Często unikalne na skalę światową budynki niszczeją lub są w planach do wyburzenia. W kraju, w którym się nie szanuje historii i własnych osiągnięć nigdy nie będzie tak jak na Zachodzie gdzie wielu z nas chętnie ucieka...
...ale wróćmy do dioramy. To on jest bohaterem tego bloga, a nie polityka. Drugi tor został zaszutrowany i odpowiednio spatynowany pigmentami.
Kolejny etap należy do moich ulubionych. Na diorami powoli pojawia się zieleń. Na początku trochę suchej i brudnej trawy. Tory kolejowe są pryskane środkami mającymi likwidować rozkwit traw i roślin. Okolice nasypu są więc przez to pokryte zżółkniętą i suchą roślinnością.
Im dalej od nasypu tym zieleń nabiera kolorów:
Na forum zwrócono mi słusznie uwagę, że kadr dioramy nie jest zbyt dobry. Brakuje "powietrza" z przodu parowozu i w okolicy kozła oporowego. Jako fotograf kolei dbam o takie szczegóły podczas robienia zdjęć, a na dioramie jakoś mi to umknęło. Dlatego lubię rzeczową krytykę bo ona czasami otwiera nam oczy i nie powinniśmy się jej bać ani za nią gniewać.
Kozioł został przesunięty w prawo dzięki czemu wagon stoi w pewnej odległości od oporowego kozła, a lokomotywa od krawędzi dioram:
Kolejne etapy tworzenia zieleni z traw elektrostatycznych, gąbek i pyłów:
W zeszłym roku z okolic torów kolejowych w Sosnowcu pozyskałem ładny mech leśny. Oczyściłem go z suchej ziemi i intensywnie zakonserwowałem lakierem bezbarwnym w sprayu. Jak na razie koloru nie stracił i sprawia wrażenie soczystego chociaż jest suchy na wiór. W ten łatwy sposób opracowałem sobie nową technikę tworzenia zieleni średniej. Odpada zabawa z drutem i gąbkami przy tworzeniu krzaków i zarośli.
Zadbać tez należy o zieleń wyższą. Grupa brzóz dobrze wygląda w okolicy kolejowej bocznicy. Sposób na ich przygotowanie znajdziecie we wpisie brzoza na dioramę makietę gdzie pokazałem jak wykonać samodzielnie takie drzewa na makietę.
Dla urozmaicenia wyższej zieleni zrobiłem też sosny. Technikę budowy modelu sosny przedstawię w kolejnym wpisie na blogu.
...i to by było na tyle w III odsłonie budowy dioramy h0 "Złomek". Zapraszam na kolejne.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz