Zima to świetna pora roku do fotografowania pociągów. Mróz, śnieg unoszący się za pędzącymi maszynami. Czyste niebieskie niebo, bielusieńki puch i brudne od pracy ciężkie lokomotywy. Niestety. Tegoroczna zima poskąpiła nam tych efektów. Z tego też powodu rzadko chodziłem w okolice torów bo jesiennych zdjęć mam już sporo. Jednak jak już się człowiek w tej pasji odnajdzie, to trudno z aparatem raz na jakiś czas na tory nie wyskoczyć. Tym bardziej, że w specyficzny sposób lokomotywy i pociągi wołają" mnie codziennie na linię nr.1
Kilka zdjęć gdzie udało się choć odrobinę śniegu uchwycić. Mój stary znajomy Gagarin ST44-1250 na punkcie zdawczo-odbiorczym elektrowni Łagisza.
Zimowy Stadler ED160 jako pociąg IC Hutnik schowany za wysuszoną nawłocią tak pięknie żółtą latem.
Ten sam pociąg czyli za chwilę wyjedzie z Gołonoga. Zdjęcie wykonane kilka dni później niż to wyżej. Mroczna jesień zamiast pięknej zimy.
Pociąg Kolei śląskich EN76-001 z Dąbrową Górniczą w tle.
Inny przedstawiciel śląskiej spółki złapany między tarczami sygnałowymi przejazdowymi Osp. Sygnał na nich podawany informuje maszynistę czy na przejeździe do którego się zbliża są działające urządzenia sygnalizacyjne. W zależności od tego jaki sygnał się na Osp pojawi maszynista musi dostosować prędkość: maksymalna lub 20km/h. Linia nr. 1 w tym miejscu ma prędkość maksymalną 160km/h i takie ostrzegawcze tarcze są istotnym elementem bezpieczeństwa tak załogi i pasażerów pociągu jak i użytkowników kolejowego przejazdu.
Kolejne zdjęcie przedstawia ciężką polską lokomotywę manewrową SM31-103 należącą do spółki PKP Cargo. Oczekującą w punkcie zdawczo-odbiorczym na pozwolenie rozpoczęcia manewrów. Manewrującą lokomotywę można rozpoznać po oświetleniu. Sygnał Tb1 informuje które stanowisko zajmuje maszynista. W tym przypadku mechanik siedzi po lewej stronie, a lewe światła białe z przodu i z tyłu lokomotywy nas o tym informują.
ED161-016 "Dart" jako pociąg InterCity "Walenty Roździeński" mija Gołonóg w drodze do Katowic.
...i na koniec lokomotywa EU44 z pociągiem EIC "Sobieski" mknie z Gdyni do Budapesztu.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz