wpis archiwalny
Wiosna coraz częściej wygania mnie na tory. Poszukuję nowych miejscówek szczególnie na liniach bez elektrycznej trakcji. Linia kolejowa 183, której częścią jest łącznik i posterunek zdawczo odbiorczy elektrowni Łagisza to atrakcyjne miejsce do fotografowania moich ulubionych lokomotyw spalinowych. Taki oto klimacik udało mi się sfotografować podczas rekonesansu na w/w linii.
Na zdjęciu jest widoczna tarcza ostrzegawcza nieruchoma pokazująca sygnał D0. Ostrzega ona iż na drodze hamowania znajduje się semafor wjazdowy nieczynnej już stacji Będzin Łagisza. To tam następuje zmiana czoła pociągu towarowego, który następnie jest wprowadzany na teren punktu zdawczo-odbiorczego elektrowni. Piękne miejsce o tej porze roku. Wielka śląsko-dąbrowska aglomeracja znika gdzieś w lesie, a słychać tylko śpiew ptaków. Kilka kilometrów dalej tętni życiem śląsko-dąbrowski przemysł, a tu jakby inny świat. To niewątpliwe plusy mojego fotograficznego hobby.
Jedna z bardziej nietypowych lokomotyw na naszych torach. Brytyjskie lokomotywy mocno się różnią stylistyką od lokomotyw polskich lub radzieckich. Lokomotywa odbiera cysterny z olejem.
Pokazywana już przeze mnie modyfikacja radzieckich lokomotyw przywiezionych prawdopodobnie z jeszcze enerdowskich Niemiec. Modyfikacja ciekawa i nietypowa. Mam dziwny sentyment do tzw. robogagarów.
Spracowana "stonka" należąca do PKP Cargo. Wygląda już tak jakby wołała: zabierzcie mnie do ZNTK (Zakład Naprawczy Taboru Kolejowego). Mały lifiting nadwozia by jej się w z zasadzie przydał :)
Na kolejnym zdjęciu natomiast zmodyfikowana wersja SM42 tzw. "turbostonka" o numerze 1256 ze sporym zestawem węglarek.
Posterunek zdawczo odbiorczy odwiedzają także lokomotywy firmy CTL Logistic, których malowania są najładniejsze spośród polskich operatorów. "Tamara" TEM2 w tym malowaniu byłaby mile widziana na mojej makiecie. Choćby gościnnie.
Obok niej stoi również Tamara czyli lokomotywa TEM2-263 należąca do PKP Cargo Service chociaż malowanie jej zostało z firmy Mega-Met. Lokomotywy TEM2 mają ciekawą historię pochodzenia. Konstrukcja tej produkowanej w Związku Radzieckim lokomotywy opiera się na projektach amerykańskiej lokomotywy ALCO RSD-1, które w ramach pomocy rząd Stanów Zjednoczonych wysyłał do ZSRR pomagając w ten sposób sojusznikowi w wojnie z hitlerowskim agresorem. Lokomotywy tak się Rosjanom spodobały, że zaczęto produkować swoje opierając się na amerykańskich odpowiednikach.
Jeszcze jedna lokomotywa tego typu:
TEM2-224 należąca do PKP Cargo Servise. Nowe malowanie tej spółki bardzo mi się podoba. Jednak są sprzeczne informacje w Sieci czy już zostanie na stałe czy tylko kilka lokomotyw będzie cieszyć moje oko pięknym połączeniem szarości i soczystej wiśni.
Jeszcze jedno zdjęcie lokomotywy CTLu. ST44-R008:
Przenieśmy się na linię nr.1 gdzie spotkać możemy takie oto składy i lokomotywy:
27WEb-005 w służbie Kolei śląskich właśnie minął semafory wjazdowe stacji Dąbrowa Górnicza.
Impuls 35WE-007 (chyba najdłuższy EZT na tej linii) niedawno minął semafory wyjazdowe stacji Dąbrowa Górnicza.
Pierwszy Flirt Stadlera ED160 jako IC "Hutnik" opuszcza Dąbrowę Górniczą.
ED161-009 jako IC "Walenty Roździeński" w drodze z Lublina mija Gołonóg.
...modyfikowany EN57-892 czyli "turbokibelek" w służbie Kolei śląskich na przejeździe kolejowym w Gołonogu.
Na koniec jeszcze jeden klimacik z Łagiszy. Nocne zdjęcie punktu zdawczo-odbiorczego. Jak się dobrze przyjrzeć to można zobaczyć na nim "ducha". Według ochrony tego miejsca to złodziejaszek węgla przyszedł na zwiady by po chwili zniknąć w zaroślach. Pewnie jeszcze raz się w nocy nad ranem pojawił w wiadomym celu.
Do zobaczenia w kolejnej relacji z torów Śląska i Zagłębia.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz